Co stało się z psami, gdy zamknięto fabrykę szczeniąt Schindler Farms?

Wciąż pławiłem się w chwale zwycięstwa Prop B, kiedy przeczytałem najnowszy wpis na blogu autorki Doggies and Stuff, Doreen Disbro. Doreen była częścią skoordynowanego wysiłku – podejmowanego przez grupy ratownicze w całym kraju – aby uratować setki psów wysiedlonych w wyniku niedawnego zamknięcia fabryki szczeniąt Schindler Farms.

Ich celem było zakupienie jak największej liczby z 800 psów na aukcji Schindler Farm, a tym samym uratowanie zwierząt przed sprzedażą innym hodowcom po okazyjnych cenach. Podczas gdy zdecydowana większość miłośników psów i obrońców praw zwierząt przyklasnęła tym działaniom, kilka osób zganiło Doreen i innych ratowników za przekazywanie pieniędzy w ręce młynarzy szczeniąt.

Krowa próbuje wyrwać się z rzeźni. Dzięki Bogu za to, co stało się później 😳

Reklama

To poważna nadinterpretacja. Schindler Farms została zamknięta, więc pieniądze wypłacone byłym właścicielom nie miały na celu ułatwienia dalszego mielenia szczeniąt. Chodziło wyłącznie o utrzymanie tych psów z dala od tych, którzy nadal będą je wykorzystywać, źle traktować i czerpać z nich zyski.

Jak mówi Doreen:

„Chciałabym bardzo jasno powiedzieć, że NIE pochwalam dawania pieniędzy młynom szczeniąt. NIE popieram chodzenia na aukcje psów, które odbywają się co tydzień, aby kupować psy z rąk tych okropnych młynów szczeniąt. Akcja ratunkowa, która miała miejsce w ostatni weekend w Meksyku, MO, była wyjątkiem od reguły, jednorazowym wysiłkiem, przynajmniej dla naszej grupy. Oddawanie pieniędzy w ręce tych hodowców jest złe. Jeśli kupisz te psy na aukcjach, da im to tylko więcej pieniędzy na ich okropną pracę, a cykl będzie kontynuowany. Młyny szczeniąt będą miały ratunki tam, gdzie chcą, a potem wygrają „.

Mogą Państwo przeczytać więcej przemyśleń Doreen:

„Mexico, MO Puppy Mill Rescue Mission Part 1”.

„Mexico, MO Puppy Mill Rescue Mission Part 2”.

Przeczytaj także  Szczenię dalmatyńczyka - zdjęcia i fakty

Gdzie są teraz uratowane psy? Są pielęgnowane, socjalizowane, wyprowadzane na spacery i kochane, gdy czekają w opiece zastępczej lub prywatnych schroniskach na adopcję.

Get in Touch

Related Articles