Michael Vick chce mieć psa. Prezes HSUS Wayne Pacelle go wspiera (pełną historię znajdą Państwo we wczorajszym wpisie).
Michael Vick:
Krowa próbuje wyrwać się z rzeźni. Dzięki Bogu za to, co stanie się później
Reklama
„Myślę, że byłby to dla mnie duży krok w procesie rehabilitacji. Myślę, że po prostu mieć zwierzaka w moim domu i pokazać ludziom, że naprawdę zależy mi na mojej miłości i pasji do zwierząt”.
Wayne Pacelle:
„Dużo z nim przebywałem i jestem przekonany, że sprawdziłby się jako właściciel zwierząt domowych”.
Reakcje na te stwierdzenia (w szczególności w jednym przypadku) są równie zaskakujące, jak oryginalne cytaty. Kilka godnych uwagi:
Barbara Walters:
„Tak, pozwoliłabym mu oglądać Cha-Cha. Myślę, że wyciągnął wnioski i nie będzie znęcał się nad tym psem”.
Anderson Cooper:
„Prędzej zatrzymam się w Motelu 6 prowadzonym przez Normana Batesa [niż pozwolę Vickowi mieć psa]”.
Donna Reynolds (założycielka BADRAP):
„Proszę to zapisać w kategorii 'Czy PALIŁA PANI CZAD?!’…”.
Jane Velez-Mitchell prowadzi program „Issues with Jane Velez-Mitchell”:
„Przykro mi, Michaelu Vick, ale są granice odkupienia. Odkupieniem nie jest danie rabusiowi pracy kasjera w banku. Nie jest nim pozwolenie skazanemu za molestowanie dzieci na prowadzenie ośrodka opieki dziennej. I nie jest nim wręczenie komuś skazanemu za jazdę pod wpływem kluczyków do samochodu i butelki rumu. Odkupieniem z pewnością nie jest danie człowiekowi, który uczestniczył w makabrycznym okrucieństwie wobec zwierząt, szansy na sprowadzenie do domu czworonożnego towarzysza”.