W zeszłym tygodniu rada miasta Phoenix zagłosowała za zakazem sprzedaży szczeniąt i kociąt z młynów w sklepach zoologicznych w granicach miasta. Orzeczenie rady (5 za, 3 przeciw) łączy je z kilkunastoma innymi miastami w całym kraju, które próbują poradzić sobie z przeludnieniem zwierząt domowych, jednocześnie wspierając adopcję zwierząt pochodzących z humanitarnych źródeł.
Decyzja ta przyniosła ulgę zwolennikom dobrostanu zwierząt, którzy chcieli wysłać jasny publiczny komunikat do sklepów zoologicznych, które oferowały szczenięta i kocięta na sprzedaż, pozyskując je głównie z niehumanitarnych i przeludnionych warunków w stylu ferm fabrycznych. System schronisk dla zwierząt w hrabstwie Maricopa obecnie poddaje eutanazji 40 procent zwierząt trafiających pod ich drzwi. Przy takich liczbach wydaje się, że zmniejszenie liczby niekastrowanych i niewykastrowanych bezdomnych zwierząt trafiających do tego obszaru pomoże tylko większej liczbie zwierząt opuścić schroniska przy życiu.
Krowa próbuje wydostać się z rzeźni. Dzięki Bogu za to, co stało się później
Reklama
Niektórzy obywatele sprzeciwiają się, twierdząc, że nowe prawo jest niepotrzebne, będzie miało niewielki wpływ na bezpańskie zwierzęta w hrabstwie i zaszkodzi tylko odpowiedzialnym hodowcom. Argument ten jest jednak mało przekonujący. Osoby poszukujące psów konkretnej rasy nadal mogą udać się do rasowego schroniska lub małego hodowcy, który zdecyduje się umieścić swoje zwierzęta bezpośrednio. Odpowiedzialny hodowca, który dba o umieszczanie swoich psów, nigdy nie zdecydowałby się na skorzystanie z usług brokera o dużym wolumenie, aby umieścić swoje psy bez żadnych badań przesiewowych lub edukacji, więc ich firmy (lub hobby, w zależności od wielkości) nie ucierpiałyby na takim orzeczeniu. W szerszej skali, zmniejszony popyt Phoenix na niehumanitarnie hodowane szczenięta i kocięta może mieć długoterminowy wpływ na młyny, których działalność zależy od nieświadomych nabywców.
Próbując jeszcze bardziej zamulić wody w sprawie skądinąd jasnej decyzji etycznej, przeciwnicy twierdzą, że orzeczenie jest wścibskie, a rząd nie powinien mówić ludziom, w jaki sposób mogą, a nie mogą zdobyć zwierzaka. Ale rząd był zaangażowany w decyzje konsumentów tak długo, jak długo istniał rząd, aw wielu przypadkach, dla dobra zwierząt, decyzje były podejmowane w celu ochrony tych, którzy nie mogą się chronić. W Stanach Zjednoczonych istnieją przepisy mające na celu ochronę delfinów przed niepotrzebnym krzywdzeniem w sieciach rybackich, ograniczenie czasu przebywania zwierząt gospodarskich w skrzyniach podróżnych oraz powstrzymanie dzikich papug przed łapaniem i sprzedażą jako zwierząt domowych. Dlaczego nie mielibyśmy włączyć niektórych z najbardziej cenionych zwierząt w naszym kraju – kotów i psów – do tych praw współczucia?
Phoenix zrobiło krok we właściwym kierunku. Biorąc pod uwagę, że same miejskie schroniska (nie wliczając prywatnych ośrodków ratunkowych i prywatnych schronisk non-profit w Phoenix) przyjmują ponad 40 000 zwierząt rocznie, takie posunięcie może tylko pomóc uratować więcej istnień. A jeśli pomoże to kilku osobom zrozumieć, że hodowle szczeniąt i kociąt nie są humanitarnym źródłem zwierząt domowych, to będzie to wygrana dla kotów i psów na całym świecie.